26 września 2012

Zrealizuj swoją fantazję

Tytuł aż sam prosił - czytaj mnie - Takiego seksu chcą kobiety! Pięć najpopularniejszych fantazji, wraz ze zdjęciami, w dzisiejszym artykule na portalu dziennik.pl. Redaktorzy zrobili zestawienie najpopularniejszych fantazji seksualnych kobiet w oparciu o fora i dyskusje internetowe.

Ponoć najbardziej kręcą kobietę:
  • Seks z czarnoskórym mężczyzną
  • Seks w wodzie
  • Spontaniczny seks z nieznajomym
  • Seks z męskim macho
Specjalnie doczytałem sobie co to oznacza. Według piszących macho to - niegrzeczny chłopiec, który gwałtownym ruchem przyciąga do siebie partnerkę i obezwładnia ją namiętnością.
Chłopiec? Mam nadzieję, że nie chodzi tutaj o osobę poniżej piętnastego roku życia, bo takich w myśl ludowego powiedzenia – trzyma za majtki prokurator.
Dobra, generalnie młody i trochę brutalny.
  • Seks, na którym można zostać nakrytym
Nie ma wątpliwości, przeliczyłem dwa razy, pięć jak w mordę strzelił.
Ale teraz w dobie mieszania mydła z balsamem, szamponu z odżywka, Chleba z otrębami i piwa z lemoniadą, zastanówmy się, czy z tych pięciu damskich rojeń nie uda się zbudować jednego, sensownego scenariusza upragnionego seksu?
Otóż da się.
Scenariusz wygląda mniej więcej następująco następująco:
Pewna rozpalona słońcem przedstawicielka płci pięknej, nie bacząc na ostrzeżenia ratowników o mających rozpocząć się za jakiś czas odpływie, spokojnie i trochę bezmyślnie pływa na materacu dmuchanym w pewnym oddaleniu od linii brzegowej.
Widząc tę kobiecą nieroztropność, młody, dobrze zbudowany czarnoskóry mężczyzna, rzuca się na ratunek. Afroamerykanin bo tak w myśl poprawności teraz się mówi, nie mogąc przyciągnąć do siebie całego materaca, bo przypływ robi swoje, decyduje się na natychmiastowe działanie.
Jednym brutalnym gestem zrzuca dziewczynę do wody i gwałtownie przyciąga do siebie. Rozkojarzona przez chwilę dziewczyna, patrzy na twarz nieznajomego jej mężczyzny. Jego wydatne nozdrza drgają, wciągając szybko powietrze. Nieznajomy w widoczny sposób jest pod urokiem dziewczyny.
Rozpoczynają się umizgi, jak pewne elementy gry wstępnej nazwał nasz narodowy wieszcz.
Za chwile trwa na dobre ten odwieczny rytuał, swoisty taniec godowy kobiety i mężczyzny. On zdesperowany na finalizacji czynu, ona pełna obaw, że zostaną przyłapani na tej namiętnej grze ciał. I to ją tak nakręca że z przyduszonego gardła wyrywają się pojedyncze achy i ochy.
Raz, dwa, trzy – dziewczyna przypomina sobie sztukę liczenia, ale w tej chwili nie chce swego uniesienia liczyć, ni mierzyć, ani tym bardziej ważyć
I dalej się dzieje. Zapowiadany odpływ cofa wody oceanu w tył ukazując masywne uda czarnoskórego mężczyzny, wokół których oplotły się delikatne kobiece nogi.
Przez myśl mężczyzny przelatuje wątpliwość
- Kończyć ? Nie kończyć?
Kończy. Chociaż woda która miała być osłoną sięga mu ledwo do połowy łydek.
Sprawie przygląda się zgromadzona na plaży publiczność, która głośnymi brawami nagradza ów widowiskowy finał. Wszyscy liczą na to, że z pewnością jest to akcja z ukrytą kamerą, bądź popularna siec telefoniczna coś jeszcze do tego dołoży, w myśl zasady, że od nich dostaje się podwójnie.
Tabloidy już następnego dnia publikują fotoreportaż o mężczyźnie który uratował kobietę, za co został nagrodzony.
Facebook pęcznieje od znaczników – lubię to. A zdesperowane przedstawicielki płci pięknej masowo lokują się na materacach dmuchanych w porze odpływu.
W desperacji, straż nabrzeżna wynajęła rybacki kuter który wyciaga z pełnego morza, odurzone marzeniami dziewczyny.
Celebrycka popularność czarnoskórego macho trwa jakieś dwa miesiące, kiedy dziewczyna odkrywa powód braku comiesięcznej zmiany w swoim organizmie. Jest w ciąży.
Wnosi więc natychmiast zawiadomienie o popełnieniu czynności seksualnej wbrew jej woli, w związku z wykorzystaniem chwilowej zależności.
Oskarżony o gwałt, wczorajszy celebryta ląduje w więzieniu, gdzie od razu interesują się nim amatorzy kwaśnych jabłek z więziennej celi. Nad ich łóżkami wiszą już od jakiegoś czasu wycięte z tabloidów zdjęcia naszego nieznanego bohatera.
A prawda ?
Prawda nie zatriumfuje, ponieważ w trakcie jakiegoś babskiego wieczoru, kiedy koleżanka naszej bohaterki wspomina coś o swoich fantazjach, ta przerywa jej mówiąc, że takie fantazje to sobie można o kant dupy potłuc
Koniec ujęcia.
Kamera odchodzi w mrok.
Pozostają jeszcze montaże i postsynchrony.
Potem kino, po którymś wychodzący faceci powiedzą – Baby są jakieś inne.

18 komentarzy:

  1. Ci się nie da jak się da ;-) Po mistrzowsku sformułowana fabuła do Holiłudu z nią, tylko ja nieco rozczarowana, bo spodziewałam się realizacji Twoich fantazji ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem tylko tylr że zadna z powyższych fantazji nie podnosi mojego tętna.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Trochę szkoda, że taka akcja ma taki finał, bo liczyłam na jakiś happy end ... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Happy end po przygodnym seksie z nieznajomym?
      Szczęściem będzie jeżeli nic się nie wydarzy
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Oj Antoni, Ty to masz fantazję:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe w jakim wieku są te kobitki, co mają takie fantazje :-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantazją Antoni nie musi się dzielić na blogu, ale temat wybrany rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. ...ha ha ha , ależ ubogą wyobraźnię mają dziennikarze o wyobraźni kobiet ! A fantazję jeszcze skromniejszą niż ułańska...ha ha ha. Pozdrawiam - Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ponoć tylko sucha statystyka z forów.
      Mnie też zaskoczyło małe wyrafinowanie tych marzeń.
      Pozdrawiam

      Usuń
  8. No i znów potwierdzamy tezę, że jak coś jest co wszystkiego, to jest do d... :)
    Wniosek - nie łączyć fantazji!
    Najlepiej po kolei :D


    Scenariusz bombowy, z zakończeniem włącznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ja wiem czasem rodzi się z tego coś fajnego, nie tylko w dosłownym znaczeniu słowa - rodzi
      Pozdrawiam

      Usuń
  9. Właśnie dziś, z samego rana przeczytałam artykuł o seksulanym życiu "dzikich". I tam stało, czarno na białym że jesteśmy daleko za nimi...;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kultura i ogólne obycie a także wieki dominacji religii powodują że stłumiliśmy fantazję w tej kwestii.
      Pozdrawiam

      Usuń
  10. Klik dobry:)
    Scenariusz fantazyjny, jak najbardziej :)
    A baby? Baby zawsze takie same ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Któż zrozumie kobietę?
    Tu się nic nie zmieniło
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń