14 lutego 2018

Faceci mają z tym problem

Z okazji Walentynek, dziesięć lat temu, postanowiłem dać mojej żonie coś od siebie i nie był ty bynajmniej robot kuchenny ani żelazko z parowaniem.
Zasiadłem nad kartką papieru i napisałem bardzo osobisty wiersz.
Ktoś powie, że kierowała mną nadmierna oszczędność a nawet sknerstwo.
Być może, ale ty panie rozrzutny też spróbuj i usiądź nad kartką.
Wiersz odnalazłem na pendrive i brzmiał dokładnie tak :

Rzadko Ci mówię, że Cię kocham
Przyznam to szczerze bez urazy
Ale przy innych rzeczach pragniesz
Żebym nie mówił Ci dwa razy
Poglądy zresztą na uczucia
Mieliśmy różne Ty i ja
Ale odmienność ta od ćwierćwiecza
Skutecznie łączy serca dwa
Czynić codzienność nie tak szarą
W potrzebie poczuć bliskość czyją
Ważniejsze niż usłyszeć słowa
Co formą jak pociskiem biją
Szeptane niczym jakaś mantra
Wypowiadane wciąż od nowa
Przy których jedni czują przesyt
Od których innym szumi głowa
Bądź pewna - masz się gdzie przytulić
Choć czasem wzbudzam w Tobie złości
A wszystko co tu napisałem
Wyznaniem mojej jest miłości

Kraków 14.02 .2008

Ponieważ od tamtego porywu natchnienia minęło 10 lat, odpowiedziałem sobie na pytanie, czy chciałbym zmienić coś w tym wyznaniu?
Oczywiście, że chciałbym.
Zamiast "ćwierćwiecza" wypadałoby napisać "ponad trzy i pół dekady"  

12 komentarzy:

  1. Jak to dziś prawią młodzi: wymiatasz!:))
    Kłaniam nisko, udając, żem jest na inwidię o talent impregnowany:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jakoś wyszło z tym wierszem, a co do szczerych i pozbawionych zawiści zamiarów Waszmości nigdy nie miałem wątpliwości.
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Piękny wiersz, piękne wyznanie. Lekko utajony romantyzm :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to w życiu bywa najpierw romantyzm a potem reumatyzm.
      Ten drugi też wyczuwam choć jeszcze lekko utajony
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Mysle ze taki wiersz uszczesliwilby kazda kobiete,
    czerwona roza, czekoladki, mis wypadaja blado.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaręczam, że amatorów róż i czekoladek nie brakuje.
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Piękny wiersz, piękne wyznanie miłości. No i wystarczy mieć przy sobie taki wiersz i kiedy ogarną watpliwości, zamiast męczyć ukochanego mężczyznę znienawidzonym przez panów pytaniem: Czy ty mnie jeszcze kochasz?! wyjąć karteczkę z takim wyznaniem i przeczytać po ciutku z radością:-)
    Marytka

    OdpowiedzUsuń
  5. Cześć Antoni
    A to fraszka ofiarowana mojej rozpolitykowanej Pani
    >oglądasz telewizję
    na ekranie wieprze
    nie martw się kochanie
    będą czasy lepsze<
    Pozdro JerryW_54

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dość że fraszka to jeszcze przepowiednia
      POzdrawiam

      Usuń
  6. Gdy serce Ci dyktuje,
    co myśli także głowa,
    to z takiej Walentynki,
    rada każda białogłowa.
    Ukłony dla Autora pięknego wiersza i jego Adresatki.

    OdpowiedzUsuń